Spinanie taśmą to jeden z najprostszych sposobów na zabezpieczenie ładunku, ale w praktyce to właśnie dobór materiału (PP vs PET) najczęściej decyduje, czy paleta dojedzie „w jednym kawałku”. PP potrafi być świetnym i ekonomicznym wyborem, a PET bywa niezbędny – szczególnie tam, gdzie liczą się duże siły, długi transport i stabilność w czasie. Poniżej masz praktyczny przewodnik: kiedy PP wystarczy, a kiedy PET jest koniecznością.
PP i PET – różnice, które mają znaczenie na magazynie (nie na ulotce)
Taśma PP (polipropylenowa) jest najczęściej wybierana ze względu na cenę i łatwość użycia. Dobrze sprawdza się przy lekkich i średnich ładunkach, zwłaszcza gdy spinanie ma głównie „trzymać paczki razem” lub domknąć karton/pakiet na czas krótkiego transportu.
Taśma PET (poliestrowa) jest droższa, ale mocniejsza i bardziej „sprężysta” w sensie pracy pod obciążeniem. PET lepiej znosi długotrwałe naprężenia, wibracje, pracę ładunku w transporcie i jest częstym zamiennikiem taśm stalowych w wielu zastosowaniach.
W praktyce różnią się głównie:
- odpornością na wydłużanie i „pełzanie” (utrata napięcia w czasie),
- zachowaniem przy zmiennych warunkach transportu (temperatura, wibracje),
- możliwością pracy z ciężkimi, niestabilnymi lub „pracującymi” ładunkami.
Kiedy taśma PP wystarczy
1) Krótki łańcuch dostaw i małe ryzyko „pracy” ładunku
PP jest OK, gdy:
- transport jest krótki (lokalnie, kilka godzin),
- ładunek jest stabilny i nie „osiada” w czasie,
- nie ma dużych wibracji ani agresywnego przeładunku.
Przykłady: dystrybucja w obrębie regionu, dostawy własną flotą, palety z kartonami o regularnej bryle.
2) Lekkie i średnie ładunki o regularnych kształtach
PP dobrze działa, gdy spinanie ma głównie funkcję porządkowania i domknięcia:
- kartony, paczki, lekkie pakiety,
- produkty o gładkich powierzchniach i równych krawędziach,
- jednostki, które nie wymagają dużych sił docisku.
W wielu przypadkach PP + właściwe owijanie stretch daje bardzo dobry efekt kosztowy.
3) Pakowanie jednostek i paczek w e-commerce / kompletacji
PP często wygrywa w procesach, gdzie liczy się:
- tempo,
- niski koszt jednostkowy,
- prostota narzędzi (półautomaty/automaty),
- wysoka powtarzalność przy podobnych gabarytach.
4) Gdy napięcie nie musi być utrzymane długo
PP potrafi tracić napięcie (zwłaszcza przy „osiadaniu” ładunku). Jeśli to nie problem (bo transport krótki, paleta stoi stabilnie), PP jest rozsądnym wyborem.
Sygnały, że PP daje radę:
- po kilku godzinach taśma nadal jest napięta,
- ładunek nie „siada” i nie zmienia objętości,
- nie widzisz przesunięć po dojeździe do klienta.
Kiedy PET jest koniecznością
1) Ciężkie ładunki i duże siły w transporcie
Jeśli spinanie ma realnie „trzymać masę”, a nie tylko porządkować:
- materiały budowlane,
- ceramika, kostka, płyty,
- big-bagi (w wielu przypadkach),
- metal, elementy maszyn, ciężkie komponenty.
PET daje większą odporność i lepiej utrzymuje napięcie w czasie.
2) Długi transport, eksport, przeładunki i „niepewna” logistyka
Im więcej punktów w łańcuchu dostaw, tym większa szansa na:
- wibracje,
- przestawianie palet,
- uderzenia wózkiem,
- dłuższe postoje w różnych temperaturach.
Tu PET zyskuje, bo zwykle lepiej znosi długotrwałe naprężenia i mniej „odpuszcza” na trasie.
3) Ładunki „pracujące”: osiadające, sprężyste, miękkie
To kluczowy przypadek, w którym PP często przegrywa. Jeśli towar:
- osiada (worki, granulaty),
- zmienia objętość (np. w zależności od ułożenia),
- ma sprężystość (pakiety, które „odbijają”),
- jest nieregularny i łatwo zmienia środek ciężkości,
to napięcie taśmy musi się utrzymać mimo zmian. PET jest zazwyczaj bezpieczniejszym wyborem.
4) Gdy taśma ma zastąpić stal (lub ją ograniczyć)
W wielu firmach PET jest stosowany jako alternatywa dla taśmy stalowej, bo:
- jest bezpieczniejszy dla operatora,
- nie koroduje,
- często wystarcza do bardzo wymagających aplikacji,
- lepiej „pracuje” z ładunkiem niż stal w niektórych scenariuszach.
5) Wysokie, smukłe palety i ryzyko przewrócenia
Jeśli paleta jest wysoka i wąska, liczy się sztywność bryły. PET pomaga utrzymać konstrukcję w ryzach, zwłaszcza w połączeniu z narożnikami i poprawnym owijaniem stretch.
Sygnały, że PP nie wystarcza:
- taśma po dojeździe jest luźna,
- ładunek „rozjeżdża się” mimo owinięcia,
- rosną reklamacje z powodu przesunięć/obicia,
- widać ślady pracy palety (przechył, zmiana geometrii).
Jak podjąć decyzję w 60 sekund: szybka checklista
Wybierz PET, jeśli masz co najmniej 2–3 odpowiedzi „TAK”:
- Czy transport jest długi lub wieloetapowy?
- Czy ładunek jest ciężki albo ma wysoki środek ciężkości?
- Czy ładunek osiada, jest miękki lub „pracuje”?
- Czy paleta będzie narażona na wibracje / przeładunki?
- Czy potrzebujesz, aby napięcie utrzymało się przez wiele godzin/dni?
Wybierz PP, jeśli dominują odpowiedzi „NIE” oraz:
- ładunek jest lekki/średni i regularny,
- transport krótki, mało przeładunków,
- spinanie pełni funkcję porządkową i domykającą.
Nie tylko materiał: trzy rzeczy, które często psują efekt (nawet przy dobrym wyborze PP/PET)
- Zły dobór szerokości i grubości taśmy – za „delikatna” taśma do ciężaru ładunku będzie się rozciągać, pękać albo wcinać w krawędzie.
- Brak narożników/ochrony krawędzi – taśma (zwłaszcza przy dużym naciągu) potrafi deformować kartony i niszczyć opakowanie.
- Niewłaściwa metoda łączenia i naciągu – zgrzew, zapinka, ustawienia napinacza: jeśli tu są błędy, najlepsza taśma nie pomoże.
Podsumowanie
- PP: ekonomiczne i skuteczne przy lekkich/średnich, regularnych ładunkach i krótkiej logistyce.
- PET: konieczne przy ciężkich, długodystansowych, „pracujących” ładunkach oraz tam, gdzie napięcie musi trzymać się w czasie mimo wibracji, osiadania i przeładunków.
Jeżeli chcesz podejść do tematu praktycznie (dobór taśmy, narzędzi, automatyzacji i powtarzalnych ustawień), sprawdź rozwiązania do spinania dostępne na Hi-Octane – łatwiej wtedy złożyć cały proces w spójny, stabilny standard pakowania.
